Na katowickim Rynku możemy spojrzeć w twarze tych, którzy podjęli heroiczną walkę z niemieckim okupantem. Idący na czele Ryszard Kot, tuż za nim Olga Kamińska-Prokopowa, dalej Stanisław Sołtys i, pierwszy z lewej, Józef Pukowiec – to czworo harcerskich bohaterów. Ich zupełnie różne, lecz nieodmiennie tragiczne biografie stały się symbolem losów wszystkich druhen i druhów, poległych w trakcie działań wojennych w latach 1939-1945.
Zarówno pomnik jak i towarzysząca mu płyta pamiątkowa ulokowane były niegdyś kilkadziesiąt metrów dalej, w głębi ulicy Piotra Skargi. Miejsce to nie było przypadkowe – w 1939 roku w pobliżu znajdowało się podwórze kamienicy, na którym 4 września niemieccy żołnierze rozstrzelali około osiemdziesięciu Polaków, w tym wielu powstańców i harcerzy.
Kamienica i podwórze już nie istnieją. Tak samo brama przy ulicy Zamkowej, przez którą prowadzono pojmanych na miejsce egzekucji. Sama ulica dwukrotnie zmieniła swoją nazwę, znacie ją dziś jako aleję Wojciecha Korfantego. I choć czas zatarł przed naszymi oczami materialne ślady tamtych wydarzeń, pamięć o nich przetrwała w harcerskich pieśniach i gawędach.
Dodatkowe informacje:
- Powstanie pomnika, szczegóły na temat uwiecznionych postaci: https://krajoznawca.org/kg30/386-harcerski-pomnik-w-katowicach-ma-30-lat
- Wiersz-piosenka o harcerzach poległych na Rynku: Katowicka ballada, autor: Aleksander Baumgardten: http://www.seniorharcerz.pl/teksty/h340.pdf